Zwiedzamy Kalmar i okolice a nastepnie po drodze do Sztokcholmu szukamy noclegu. Zatrzymujemy się koło jakiegoś gospodarstwa i w strojach motocyklowych idzemy zapytać czy możemy gdzieś rozbić namioty. Gospodarz odpowiada, że tak możemy pojechać około 2 km pod las i tam rozłozyć obóz. OK myślimy pewnie się trochę boi, dopiero jak zobaczył czym przyjechaliśmy, że jast z nami dwoje dzieci pozwolił rozłożyć namioty na swoim podwórku.